Dzień dobry! Jak zapewne wielu spośród Was wie, w Krakowie zakończyła się właśnie kolejna edycja wystawy Classic Moto Show. Mnie niestety tym razem nie mogło być na miejscu, zjawił się tam jednak Sawenzo, który przygotował dla nas zarówno krótki reportaż, jak i zdjęcia. Pozostaje mi zatem tylko "oddać klawiaturę" i zaprosić do lektury!
Kraków już po raz
trzeci gościł wystawę klasycznych samochodów Classic Moto Show,
która tradycyjnie odbyła się na terenie Muzeum Inżynierii
Miejskiej w Krakowie przy ul. Św. Wawrzyńca 15. Zarówno na placu jak i w
halach zgromadzono wiele klasycznych pojazdów. Dwie
sale, co jest nowością w tym roku, zostały tematycznie poświęcone
tylko historii danej marki: samochodom Porsche oraz Mercedes. Tą
pierwszą reprezentują modele z serii 911 Turbo kolejnych generacji,
od pierwszej oznaczonej kodem fabrycznym 930 do najnowszej serii 991.
Jest to nie lada gratka dla miłośników marki Porsche oraz
wszystkich pasjonatów motoryzacji, ponieważ nieczęsto zdarza się
mieć na wyciągnięcie ręki niemal wszystkie „911 marzeń”, i
to w wersjach Turbo.
W sali poświęconej
Mercedesowi można było zobaczyć jedne z ważniejszych modeli,
które odcisnęły piętno na postrzeganie marki i charakter
Mercedesa. Porównanie nowoczesnego modelu (Mercedes CLS) z jego
praprzodkiem robi wrażenie, niezależnie od tego, której
motoryzacji jesteśmy fanami – tej klasycznej, czy też
nowoczesnej, a może obu jednocześnie. Kolejną gratkę dla każdego
fana motoryzacji i pamiątek z nią związanych był oryginalny
prospekt Mercedesa Typ 230 z 1939 roku, przetłumaczony na język
polski! Prospekt ten pochodzi z kolekcji Pana Jakuba Widły (projekt
http://www.autoarchiwum.pl/).
Fragment ogromnego zbioru prospektów prezentowany był przez samego
kolekcjonera w sali o stałej ekspozycji (motoryzacja polska).
Można było podziwiać
samochody polskie (Muzeum Inżynierii Miejskiej posiada stałą, dużą
kolekcję polskich samochodów – zawsze warto tu przyjść będąc
w pobliżu, niezależnie od corocznej wystawy!),
europejskie, amerykańskie i azjatyckie (choć tych było zdecydowanie
najmniej). Samochody różnego przeznaczenia – osobówki,
terenówki, samochody sportowe (przystosowane do sportu amatorskiego
oraz wyczynowego), wozy strażackie, w tym sympatyczny Żuk, na
którym można było złożyć swój podpis, a także stały punkt
programu, czyli wielki amerykański wóz strażacki marki American
Lafrance (można go zresztą obejrzeć także na filmiku z poprzedniej edycji CMS - przyp. FrogsterPL).
Prezentowano sposoby
renowacji samochodów zabytkowych (na przykład renowacja kultowych samochodów
Fiat 500), można było kupić sobie model naszego ulubionego
pojazdu, czy też obejrzeć pokaz „Jazda zabytkowym motocyklem”,
zobaczyć proces cynowania karoserii samochodowych oraz wiele innych
atrakcji! Nie zabrakło oczywiście konkursów prowadzonych przez
Pana „Szaję” Szajowskiego i stojącego (a nawet
przemieszczającego się w trakcie wystawy :)) Cadillaca będącego
jego własnością. Atmosfera jak zawsze była bardzo rodzinna i
przyjazna, co sprawiało, że trudno było opuścić teren imprezy.
Ja sam wyszedłem w piątek z wystawy jako jeden z ostatnich :)
A już po wystawie,
przechadzając się ulicami Kazimierza natknąłem się na dzieło
inżynierów BMW noszące miano i8. Wjeżdżało na teren muzeum na
lawecie - czyżby się popsuło ;)? Oczywiście żartujemy, bo BMW i8
to naprawdę nietuzinkowy wóz i pomimo tego że więcej w nim
elektroniki niż klasycznego agregatu spalinowego, za kilkadziesiąt lat
ma szansę stać się naprawdę wiele wartym klasykiem.
Zapraszamy do oglądania
galerii zdjęć z wystawy Classic Moto Show 2014 i bardzo polecamy
wizytę na kolejnej edycji!
Dziękujemy Sawenzo za reportaż, a teraz już dość gadania i zapraszamy do albumu ze zdjęciami ;) Przeniesiecie się tam klikając na poniższą fotkę.
Jak zwykle na tego typu imprezach było na co popatrzeć, piękne samochody. To teraz czekamy na Classic Moto Show 2015 :D
OdpowiedzUsuńpokaz CYNOWANIA : )
OdpowiedzUsuńTak jest, przepraszamy za błąd! Poprawione, dzięki za czujność :)
UsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń